Enea AZS Politechnika Poznań, przy wypełnionych po brzegi trybunach Poznańskiej Politechniki, w 3 kolejce Orlen Basket Ligii Kobiet podejmowała zespół z Bydgoszczy.

Poznanianki grając „falami” wygrały spotkanie 74:70, jednak Artego Bydgoszcz przysporzyło wiele problemów podopiecznym trenera Wojciecha Szawarskiego.

Rozpoczęło się od szybkiego prowadzenia akademiczek 10:3 i 15:6, gdzie prym w zespole z Poznania wiodły przede wszystkim Carter i Popović. Kiedy po kolejnej szybkiej akcji akademiczek padły 2 punkty, trener Artego Bydgoszcz  – Maciej Gordon wziął czas na żądanie. Gra przyjezdnych od tego momentu bardzo się poprawiła, głównie za sprawą skutecznej Mailis Pokk, byłej zawodniczki Enea AZS Politechniki Poznań. Pod koniec pierwszej kwarty na boisku po obu stronach parkietu pojawiło się wiele młodych zawodniczek. Po stronie Artego – Pawlikowska, Danielewicz, Maławy, a po stronie Enea AZS – Brzustowska, Rutkowska, Haegenbarth, Piasecka. Po pierwszych 10 minutach Enea AZS Politechnika prowadziła 8 punktami (26:18).

Drugie 10 minut meczu to gra „falami”. Przez pierwsze 3 minuty Enea AZS grając bardzo skutecznie powiększyła przewagę nawet do 14 punktów (34:20), by przez kolejne kilka minut stracić ją do zaledwie 5 punktów (36:31). Trenerzy obydwu zespołów wrócili do wyjściowych składów, jednak Artego złapało rytm i nie odpuszczało do końca pierwszej połowy. Bydgoszczanki, głównie za sprawą swojej kapitan, Kariny Michałek schodziły do szatni z zaledwie 3 punktami straty (44:41).

Po wznowieniu gry bydgoszczanki zaczęły „z przytupem”. Rzut 3-puntowy Michałek wyprowadził bydgoszczanki na prowadzenie (45:46) i w hali Poznańskiej Politechniki zaczęło być bardzo nerwowo. Prowadzenie przechodziło raz na stronę gospodyń, raz na stronę przyjezdnych. Jednak to akademiczki były bardziej cierpliwe, zdyscyplinowane i przede wszystkim skuteczne przez kolejne minuty 3 kwarty, co spowodowało, że ponownie wyszły na bezpieczne, 10 punktowe prowadzenie przed ostatnią częścią gry (60:50).

Artego miało Asiah Jones. Amerykanka skutecznie blokowała pod koszem Carter, ale też celnie kończyła swoje indywidualne akcje, dając nadzieje bydgoszczankom na odniesienie zwycięstwa. Kiedy na początku 4 kwarty dwa razy z rzędu trafiła z półdystansu przewaga poznanianek ponownie zmalała do 4 punktów (60:56). Ta minimalna przewaga utrzymywała się przez kolejne minuty gry i poznanianki „dowiozły” upragnione zwycięstwo do końca meczu (74:70)

WYNIK MECZU

Enea AZS Politechnika Poznań – Artego Bydgoszcz 74:70 (26:18,18:23,16:9,14:20)

Enea AZS: Carter 17, Brown 16, Popović 16, Pszczolarska 10, Piasecka 5, Haegenbarth 4, Brzustowska 3, Rutkowska 3, Woźna, Główczak, Puzio, Tomaszkiewicz.

Artego: Jones 18, Michałek 17, Pokk 12, Sobiech 9, Pawlikowska 8, Lombard 2, Maławy 2, Danielewicz 2, Szymkiewicz, Gliszczyńska, Perzyna, Uziałło